Cuda , cuda .

Kto codziennie zabija Jezusa ???

Od kiedy Jarosław Kaczyński wlazł na ambonę i otworzył gębę , wszystko stało się jasne . Przymierze PiS i Sklerykalizowani powielają to co już było , było, było , było i wróciło . Jednakże w całej historii kościoła poznajemy okrutnych biskupów, rozwiązłych papieży czy żądnych władzy patriarchów… Tendencją religii chrześcijańskiej, która spowodowała największą ilość masakr, było jej dążenie do stania się religią uniwersalną.” I powiedziałbym nawet ze –  totalitarną – obejmującą wszystkie dziedziny życia i wszystkich ludzi zamieszkujących obszar chrześcijańskiego „imperium”. Jeśli chrześcijaństwo miało być lepsze niż pogaństwo, to dlaczego w ciągu wieków popełniło tak wiele okrucieństw?Dlaczego na rozkaz Kościoła skazano na śmierć ponad 9 milionów czarownic, w większości starych kobiet? W żadnej innej części świata nie prowadzono krwawszych wojen i żadna inna część świata nie była miejscem wojen niosących większe spustoszenie, jak te, które początek brały na chrześcijańskim zachodzie. Dlaczego konkwistadorzy w ciągu 40 lat ewangelizacji Ameryki Południowej wymordowali ponad 12 milionów Indian? Dlaczego Kościół katolicki krzewił i nadal krzewi antysemityzm…? Dlaczego w barbarzyńskim chrześcijaństwie, blisko powiązanym ze świecką polityką, władzę dzierżyli ludzie, których doczesne aspiracje miały mało wspólnego z duchem czy nawet literą chrześcijaństwa? 


 Od IV wieku chrześcijaństwo stało się religią nie tylko maluczkich, ale przede wszystkim Kościołem i organizacją ,,wielkich tego świata’’.  Od czasów Konstantyna Wielkiego hierarchia Kościoła, działając wspólnie z administracją cesarstwa była jedną z głównych sił podtrzymujących ustrój niewolniczy. 


Państwo pomagało Kościołowi w trzebieniu heretyków a Kościół wspierał państwo w zwalczaniu rozmaitych niezadowolonych ze swego losu rebeliantów… heretyków….Rządne chciwej władzy chrześcijaństwo nie wahało się na przestrzeni dziejów zachodu używać wszelkiej przemocy, gdy przychodziło forsować własną doktrynę wbrew oporowi stawianemu przez tych, którzy wiary chrześcijańskiej nie podzielali”. Religijne hasła często były tylko pretekstem, a prawdziwe motywacje – zupełnie nie sakralne czyli takie jak ; zagarnięcie ziem, mienia, łamanie oporu wobec władzy – ale nie wobec Pana Boga !!! Teologiczne hasła kościoła często służyły mu wyłącznie jako zasłona dymna dla rozgrywek czysto politycznych; kościół nieustannie walczył o władzę i bogactwo aż do dzisiaj. I nic się w tej materii nie zmieniło. 


Być może przybrało bardziej zakamuflowane i skryte formy działania. A cel pozostaje jasny przejmowanie ziemi tak ZIEMI dużo ziemi jak najwięcej ziemi . 

Vivaista. 



Komentarze